Czas pracy psa terapeutycznego

Komentarz do standardów Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego – www.kynoterapia.eu

Powiązania: Kanony kynoterapii

CZAS TRWANIA ZAJĘĆ

Średni czas trwania pojedynczych zajęć powinien wynosić 30 – 45 minut i być dostosowany do potrzeb podopiecznego i możliwości pracy psa terapeutycznego. W przypadku sygnalizowanego przez psa zmęczenia zajęcia powinny zostać przerwane. Kontynuowane mogą być po odstresowaniu psa np. na spacerze.

WARUNKI PRACY ZESPOŁU KYNOTERAPEUTYCZNEGO

1. Optymalny czas pracy zespołu kynoterapeutycznego – pozwalający na efektywną pracę – wynosi nie więcej niż 6 godzin, w tym nie więcej niż 4 godziny bezpośredniej pracy z podopiecznym, z dwiema co najmniej 30 minutowymi przerwami. Pojedyncze zajęcia nie powinny trwać dłużej niż 45 minut. Przerwa między zajęciami, dostosowana do potrzeb zespołu, nie powinna być krótsza niż 10 minut. Należy pamiętać o indywidualnych predyspozycjach psa i w przypadku sygnalizowania przez psa zmęczenia przerwać zajęcia.

Kanony kynoterapii podają maksymalny czas pracy psa terapeutycznego. Rzeczywisty czas pracy powinien być dostosowany przez przewodnika do wieku, możliwości i odporności psa oraz stopnia obciążenia psa (rodzaju zajęć). Wskazówki dla poszczególnych rodzajów zajęć ułatwiające interpretację zaleceń standardów zamieszczone są poniżej.

Zajęcia SP

Ze względu na dość duże psychiczne obciążenie psa pracą w hałaśliwej, ruchliwej, dużej grupie dzieci należy dostosować czas pracy psa do jego indywidualnych możliwości:
1. skracać pojedyncze zajęcia np. do 30 min.
2. wydłużać przerwy np. po 30 min.
3. unikać maksymalnego wymiaru czasu pracy.
4. wykorzystywać pierwszą część przerwy na aktywny fizyczny wypoczynek (bieg, aportowanie itd.) pozwalający na odreagowanie obciążenia psychicznego, a drugą na zrelaksowanie się psa i wyciszenie przed kolejnymi zajęciami.

Przykład: 30 minutowe cykle „praca – przerwa” pozwalają pracować efektywnie z 3-4 grupami dziennie bez zbytniego obciążania psa (rzeczywisty czas pracy to odpowiednio 1,5 lub 2 godziny). Przy zajęciach co drugi dzień (poniedziałek – środa – piątek) pies pracuje odpowiednio: 4,5 lub 6 godzin tygodniowo z 9 lub 12 grupami.

Zajęcia EP

Najczęściej mimo obecności przez 40-45 minut, bezpośredni udział psa w zajęciach stanowi zwykle nie więcej niż 10–25 minut. Ze względu na małe obciążenie psa pracą można stosować maksymalny dzienny czas pracy psa (5 godzin lekcyjnych) przy zapewnieniu odpowiedniej ilości przerw i efektywnym ich wykorzystaniu. Wskazane jest, aby planując zajęcia, rozpoczynać i kończyć przerwy dla psa tak, aby omijać przerwy międzylekcyjne i nie przechodzić z psem przez tłum hałaśliwych, ruchliwych dzieci. Zainteresowanie psem pobudza je często do natarczywych reakcji, nie zawsze przyjemnych dla psa.

Zajęcia TP

Ze względu na wydolność dzieci zwykle długość zajęć nie przekracza 30 minut. Są one jednak sporym obciążeniem psychicznym dla psa ponieważ wymagają dużej koncentracji przez znaczną część trwania zajęć. Dlatego wymagany jest trening psa w realizacji scenariuszy zajęć, aby rutyna (rytuał) realizacji zaplanowanych ćwiczeń zmniejszał stres. Ilość zajęć należy dostosować do indywidualnych możliwości psa. Należy też zadbać o odpowiednią ilość i długość przerw umożliwiających odreagowanie psa i regenerację sił.

Zaszufladkowano do kategorii Komentarz | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Istota kynoterapii

Dziecko, pies i kynoterapeuta. Dziecko bawi się z psem ? Niby tak. Ale tylko na pierwszy rzut oka. Gdy przyjrzymy się uważniej zobaczymy, że zabawy nie są przypadkowe – są „podpowiadane” dziecku przez „panią\pana od psa”. Dziecku wydaje się, że to ono decyduje jak będzie bawić się z pieskiem: może przecież wybierać i proponować. Robić w tempie dostosowanym do swoich możliwości. Jednak w swych wyborach prowadzone jest przez kynoterapeutę, który realizuje to co było wcześniej zaplanowane. A dziecko z żalem, że to już koniec spotkania, żegna się ze swoim przyjacielem psem, z którym tak dobrze bawiło się. I mówi mu „do widzenia”, bo wie, że wkrótce spotkają się znowu…

Gdybyśmy znali jakie problemy czy niesprawności ma bawiące się z psem dziecko, to w tym, co wydawało się nam zabawą dostrzeglibyśmy ciąg ćwiczeń. Ćwiczeń „ubranych” w formę zabawy, ale jednak zaplanowanych i konsekwentnie realizowanych. Ćwiczeń zaleconych przez specjalistę prowadzącego terapię. Prowadzonych przez kynoterapeutę tak, aby dziecko w zabawie zapominało o swoich problemach czy niesprawności. Wówczas niemożliwe może stać się możliwym: jak dla chłopca, który nie był w stanie wstać z wózka i zrobić pierwszego kroku mimo, że ciało było było do tego przygotowane przez ćwiczenia i masaże. Świadomość mówiła „Stop !”. W zabawie z psem nakęcił się tak, że w pewnym momencie wstał, zrobił dwa kroki i stanął przerażony tym co zrobił !. Dzięki temu przekroczył magiczną barierę i zobaczył, że może wstać i nie jest przykuty do wózka. Te pierwsze dwa kroki zrobione podczas „zabawy z psem” wprowadziły go w nowy świat – świat bez wózka…

Zajęcia z psem mogą pomóc nie tylko przy niesprawnościach fizycznych. Współczesna terapia z udziałem psa zaczęła się od obserwacji relacji dziecka autystycznego z psem, który przypadkowo znalazł się w gabinecie Borisa Levinsona prowadzącego terapię. Umiejętność psa zwrócenia uwagi dziecka przebywającego w swoim zamkniętym świecie pokazała nowe oblicze psa: psa-terapeuty. Od tej pory psy niejednokrotnie pomogły przywrócić zdrowie lub polepszyć jakość życia osób chorych i niepełnosprawnych.

Zaszufladkowano do kategorii Zajęcia | Otagowano , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Wybór psa – temperament

Temperament psa związany jest z cechami przodków. Generalne cechy określone są zwykle we wzorcu rasy, jednak poszczególne linie hodowlane mogą mieć cechy temperamentu zmodyfikowane w zależności od planu hodowlanego lub przy koncentracji wyłącznie na wyglądzie zewnętrznym. Niestety spotykane jest to dosyć często od czasu gdy psy przestały pracować, a stały się domowymi pupilami. Obecnie wyznacznikiem większości hodowli są sukcesy wystawowe. Ważniejszy stał się wygląd niż użytkowość. Hodując tak można „przy okazji” zepsuć inne cechy rasy. Przykładem mogą być linie agresywnych golden retrieverów w Holandii.

Na cechy psa duży wpływ mają doświadczenia z wczesnego okresu rozwoju, stąd znaczenie zachowania matki. Dlatego oceniając przyszły charakter psa warto zobaczyć jak zachowuje się matka szczeniaka.

Temperament psa należy dobrać do jego przyszłej specjalizacji w pracy terapeutycznej. Spokojny, powolny pies nie będzie czuł się dobrze podczas zajęć z osobami nadpobudliwymi, za to świetnie powinien sprawdzić się w pracy z ciężkimi przypadkami porażeń czy kynofobii. Nie należy jednak przesadzić i wybrać psa o skrajnie flegmatycznym temperamencie ponieważ z jednej strony powolne tempo jego działania wydłuża czas szkolenia, a z drugiej mocno ogranicza zakres pracy terapeutycznej. Lepiej jest mieć psa o zrównoważonym temperamencie.

Zaszufladkowano do kategorii Pies terapeutyczny | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Wybór psa – zdrowie

Pies terapeutyczny musi odznaczać się dobrym zdrowiem. Z jednej strony zajęcia terapeutyczne są sporym obciążeniem fizycznym i psychicznym – nie można więc obciążać tym psa niesprawnego czy chorego. Z drugiej zaś strony każda niedyspozycja psa, to przerwa w zajęciach terapeutycznych powodująca zawód, że zajęć nie ma i zbędny stress dla podopiecznego, który zwykle związuje się emocjonalnie z psem. Kwestia wydatków na lekarza i lekarstwa w tym kontekście wydaje się trzeciorzędna, choć nie należy o niej zapominać. Dlatego wybierając psa należy zminimalizować to ryzyko. W jaki sposób ? Stosując się do poniższych zaleceń:

  1. Wybieraj psa terapeutycznego spośród psów rasowych. „Rasa jest to wyhodowana przez człowieka grupa zwierząt jednego gatunku jednolita pod względem cech morfologicznych, fizjologicznych i psychicznych (wyglądu zewnętrznego i cech użytkowych), w której osobniki kojarzone między sobą przekazują cechy rasy przynajmniej od 5 pokolenia wstecz.1 Cechy idealnego osobnika danej rasy opisane są we wzorcu rasy. Pies rasowy jest przewidywalny nie tylko pod względem wyglądu, ale – co jest szczególnie ważne dla kynoterapeuty – pod względem charakteru.
  2. Wybieraj spośród psów rodowodowych. Dzięki rodowodowi znany jest genotyp psa (przodkowie). Hodowcy, w ramach wzorca rasy, zwykle preferują określone cechy charakteru czy wyglądu psa – tzw. linie hodowlane – i starają się aby nimi wyróżniały się ich psy. Dzięki rodowodowi można z dużą dozą prawdopodobieństwa określić cechy linii hodowlanej, a w rezultacie jaki będzie pies z danej hodowli.
  3. Rodzice psa nie powinni mieć odstępstw od wzorca rasy. Wady opisane we wzorcu, szczególnie dyskwalifikujące, nie znalazły się tam bez przyczyny. Zwykle związane są z nimi problemy zdrowotne mające wpływ na kolejne pokolenia np. rozszczepienie podniebienia, kolor powiązany z głuchotą itd.
  4. Rodzice psa nie powinni mieć wad genetycznych czy anatomicznych. Jeśli wadę genetyczną ma chociaż jedno z rodziców to istnieje ryzyko, że ich potomstwo będzie miało ją również. Dlatego takie psy nie powinny być rozmnażane. Ze względu na zwiększone ryzyko wystąpienia chorób część ras, aby móc mieć potomstwo, musi mieć przeprowadzone specjalistyczne badania np. dysplazji, serca itd. Zwykle choroby spowodowane wadami ujawniają się w późniejszym wieku, często u dorosłego psa. Jeśli dana rasa podlega takim badaniom sprawdź czy wynik pozytywny mają pies i suka.

1. Monkiewicz J., Wajdzik J.: Kynologia. Wiedza o psie. Wydawnictwo Akademii Rolniczej we Wrocławiu, Wrocław 2003, s. 280

Zaszufladkowano do kategorii Pies terapeutyczny | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Jofi – pierwszym psem terapeutycznym ?

Ciekawostką jest, że wśród 10 psów, które wpłynęły na bieg historii (http://www.petsdo.com/blog/top-ten-10-dogs-have-influenced-world) jako pierwowzór psa terapeutycznego figuruje nie Jingles suczka Borisa Levinsona a Jofi (Jo-Fie) suczka rasy chow-chow, która należała do psychoterapeuty Zygmunta Feuda. Pierwszego szczeniaka tej rasy Lün-Yu (Lin-Yug) podarowała mu w 1927 r. przyjaciółka Dorothy Burlington.  Suka była z Freudem jedynie przez 15 miesięcy – przejechał ją pociąg. Pustkę po tej stracie wypełniła jej siostra Jo-Fie, która towarzyszyła Freudowi przez kolejne 7 lat.  To jej zdolności zostały zauważone i opisane w zapiskach Freuda oraz pamiętnikach pacjentów. Ponieważ Jofi była bardzo związana z Freudem, więc towarzyszyła mu również w sesjach terapeutycznych leżąc zwykle przy jego słynnej kanapie na której spoczywał pacjent. Jofi obserwowała sesje i reagowała na stany emocjonalne pacjentów zmieniając swoje miejsce. Gdy odchodziła Freud wykorzystywał jej zachowanie jako „wskaźnik” tego, że pies nie akceptuje tego co mówi pacjent. Gdy Jofi wracała na miejsce koło kanapy Freud wykorzystywał to aby wzmocnić motywację pacjenta do zagłębiania się w zakamarki swojej psychiki. W sesjach terapeutycznych uczestniczyła również suka Lun z którą Freud był bardzo związany i którą zabrał ze sobą gdy musiał emigrować do Anglii.

Choć Freud korzystał w trakcie terapii z zachowania Jofi i nawet żartobliwie nazywał ją swoją pomocniczką, a o Lun miał powiedzieć, że „Lun zachowuje się w sposób bardzo psychoanalityczny” to nie uznał za celowe zbadanie tego zjawiska. Dlatego ojcem terapii z udziałem psa został Boris Levinson, który nie tylko dostrzegł – jak wielu przed nim, że pies może oddziaływać na osoby chore, ale jako pierwszy badał ten wpływ i dał mu naukowe podstawy.

Zaszufladkowano do kategorii Ciekawostki | Otagowano , , , , , , , , , | Dodaj komentarz