Początek sezonu wodnego!

Zrobiło się ciepło, Pan uznał, że szybko wyschnę więc zawiózł mnie nad jezioro. Wreszcie! Ale byłam stęskniona wody!!! Pływałam, nurkowałam, aportowałam rzutkę, otrząsałam się na Pana… – po prostu byłam szczęśliwą suką :-))) Inne psy nie mające mojej chroniącej przed zimnem sierści mogły tylko patrzeć z brzegu…

T3

Woda jest jeszcze chłodna ale co mi tam!

Początek sezonu pływania

Abym wyschła spacerowaliśmy z Panem po lesie. Mam nadzieję, że nie złapałam żadnego kleszcza!

Po pływaniu

Nie ma to jak pogryźć gałązkę…

T3

Prawie sucha

T3