Pieski język

Właściciele często zwracają się bezpośrednio do swoich pupili. Badania pokazały, że mówią oni w specyficzny sposób, który posiada cechy odrębnej formy języka. Zawiera wyższe tony, powtórzenia, zdrobnienia, silnie akcentuje intonację i zwroty emocjonalne, często używa liczby mnogiej. Ten język nazwano „pieskim”.

Dla ludzi podstawowym środkiem komunikacji z otoczeniem jest mowa. Mówiąc wydajemy dźwięki mające dla nas określone znaczenie, które są adresowane do otoczenia. Nauczyliśmy się tego w dzieciństwie słuchając: najpierw jak, a później co mówią nasi najbliżsi. Uczyliśmy się wyrażać za pomocą słów swoje potrzeby, emocje i myśli. Człowiek zmienia swój język w zależności od okoliczności i tego z kim rozmawia (świetnie pokazuje to reklama marketu budowlanego Castorama). Inaczej mówimy w sytuacjach oficjalnych, podniosłych i do osób obcych, a inaczej do znajomych, przyjaciół czy bliskich. Inaczej rozmawiają dzieci między sobą, a inaczej z dorosłymi. Również dorośli inaczej mówią do dzieci, szczególnie tych małych. Jak pokazały badania, zwracając się do dzieci używamy specyficznej formy komunikacji – języka macierzyńskiego. Jest on ukierunkowany na dziecko i charakteryzuje się uproszczonym, bardziej konkretnym i mniej zróżnicowanym słownictwem, wyraźnym artykułowaniem wypowiedzi, wyższym natężeniem głosu, wyrazistym akcentem wyrazowym i zdaniowym, wyrazistymi pauzami, zawiera wiele powtórzeń i śpiewnych rytmów. Taki sposób mówienia pomaga przyciągnąć i utrzymać uwagę dziecka. Treściowo język macierzyński koncentruje się na chwili bieżącej – obiektach i zdarzenia, które właśnie są obiektem zainteresowania dziecka lub którymi usiłujemy dziecko zainteresować. Wszystko to ułatwia dziecku wyodrębnianie z potoku dźwięków jego składowych (słów i fraz), wykrywanie ich związków i przypisanie im znaczenia. Nazwa „macierzyński” jedynie podkreśla, że najczęściej słychać go u matki mówiącej do swojego dziecka. W rzeczywistości odruchowo i automatycznie używają go wszyscy zwracający się do małego dziecka: tak kobiety jak i mężczyźni, zarówno starsi jak i młodzi.

Wszyscy właściciele mówią do swoich psów. Przeważająca większość nie ogranicza się jedynie do wydawania poleceń, ale traktuje psa jako członka swojej grupy\rodziny i rozmawia z nim. Regułą jest witanie i żegnanie się z psem oraz ocena jego zachowania. Zwykle w formie monologu właściciela. Drugą formą jest dialog jednostronny w którym człowiek robi przerwy jakby czekając na odpowiedź\reakcję psa. Trzecią jest klasyczny dialog – spotykany najczęściej w literaturze i filmach, bo mało kto przyzna się, że nie tylko mówi do psa, ale i odpowiada za niego. Badania pokazały, że zwracamy się do psów w specyficzny sposób, który posiada cechy odrębnej formy języka. Jest to język bardziej zbliżony do języka macierzyńskiego niż do tego, którym posługujemy się na co dzień w kontaktach z dorosłymi. Podobnie jak macierzyński zawiera wyższe tony, powtórzenia, zdrobnienia, silnie akcentuje intonację i zwroty emocjonalne, często używa liczby mnogiej. Ponieważ jednak różni się on od języka macierzyńskiego dlatego nazwano go „pieskim”.

Badania językoznawców pokazały, że w porównaniu do normalnego języka osoby dorosłej język pieski jest bardzo uproszczony: średnia długość wypowiedzi (zdania) skierowanej do psa ma zwykle około 4 wyrazów, a do dorosłego człowieka około 11 wyrazów. Mówimy do psa głównie w czasie teraźniejszym – taką formę ma około 90 % zdań. Dla porównania: mówiąc do ludzi, czasu teraźniejszego używamy ponad 2 razy rzadziej. W języku pieskim 20 razy częściej niż normalnie używamy powtórzeń, częściowych powtórzeń czy parafraz tego co wcześniej już powiedzieliśmy np. Dobry piesek. Tak, dobry, bardzo dobry. Dobra psinka, dobra. Język pieski zawiera też więcej poleceń i trybu rozkazującego, co jest do przewidzenia w układzie właściciel-pies (pan-poddany). Jednak w takim kontekście zdziwienie wywołuje to, że psom zadajemy pytania 2 razy częściej niż ludziom. Zwykle pytania skierowane do psa należą do jednej z 3 grup. Najczęściej zwracamy się do psa pytając go o to, co może go zainteresować np. Chcesz jeść ? Pójdziemy na spacer ? Zwykle są to stwierdzenia, które jedynie intonacja zamienia w pytania. W reakcji psa dopatrujemy się potwierdzenia naszej domyślności i spostrzegawczości. Następną grupą są pytania przy powrocie do domu lub pojawieniu się psa w naszym otoczeniu, podobne do tych grzecznościowych pytań przy spotkaniu znajomego człowieka. W kontaktach z ludźmi zwykle są one jedynie formą zdawkowego kontaktu np. „Cześć, jak leci ? W porządku, a u Ciebie ? Po staremu. To na razie”. W kontaktach z psem pytania typu: „A kto tu przyszedł ?”, „Czekałeś na mnie ?”, „Kto się tak cieszy ?”, są sygnałem, że zauważyliśmy obecność psa. Zwykle również swoją intonacją zapraszają psa do bliższego kontaktu z nami. Kolejną grupą są pytania retoryczne, na które pies nie może udzielić odpowiedzi np. „Jak myślisz będzie padać czy nie ?”. Zwracając się z nimi do psa nie oczekujemy odpowiedzi. Werbalizujemy jedynie nasze myśli. Takie „głośne myślenie” z bliską istotą pomaga nam ocenić sytuację i podjąć decyzję. Towarzyski aspekt posiadania psa potwierdzają również treści adresowane do psów. Język macierzyński charakteryzuje się silną funkcją określania: zawiera dużo więcej treści w postaci oznaczania i nadawania znaczenia (nauki) niż język dorosłych. Z kolei język pieski zawiera ich 2 razy mniej niż język dorosłych. Potwierdza to, że na co dzień właściciele większy nacisk kładą na kontakt towarzyski z psem niż na jego naukę funkcjonowania w ludzkim świecie. Specyficznym dla pieskiego języka jest okazjonalne powtarzanie lub przedrzeźnianie dźwięków wydawanych przez psy. Do rzadkości należy to w języku macierzyńskim. Przytoczone rezultaty badań dotyczą języka angielskiego. Zachęcam do obserwacji swojego i innych osób sposobu mówienia do psa. Moje obserwacje pokazują, że „polski pieski” nie różni się od „angielskiego pieskiego”. Jako gatunki ludzie i psy wszędzie są tacy sami.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ciekawostki, Pies terapeutyczny i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz